Ktoś rzucił masłem o ścianę
Biedne biedne masło
Spływa trochę rozlane
Jak ślimak pełznie masło
Ktoś cisnął kostką o ścianę
Trochę się rozklapciała
Cisnął i wyszedł za bramę
Kostka ze ścianą została
Spaść boi się miękkie masło
Tłusty pot kapie z czoła
„Miało być ze mnie ciasto”
Została smuga – nic zgoła
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz